what-the-fuck-.fotkoblog.pl
Fotoblog
5♥
2011-09-10 17:37:46
Włącz muzykę/film
wszedł na GG gdy miałam już zejsc. wtedy zostałam dłuzej po czym zobaczyłam jego opis ' z moją <3 ' w srodku mi sie cos zrobiło, miałam ochote sie zabic za to,ze wtedy nie zeszłam. wolałabym o tym nie wiedziec…
______________________________________________________________________
czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony
______________________________________________________________________
- jak się skończyła ich historia?
- odeszła.
- pewnie tęsknił.
- naiwna jesteś, wiesz? uważasz, że taki kretyn potrafi tęsknić?
______________________________________________________________________
przychodzi dzień, kiedy budzisz sie rano i wiesz ze on juz nie czeka.
______________________________________________________________________
Dla mnie synonimami twego imienia są - porażka, idiota, dupek, kretyn palant.
______________________________________________________________________
` przepraszam`- nie skleja złamanego serca `ups`- nie suszy łez `następnym razem będzie lepiej`- to strata czasu `obiecuję`- nic już nie znaczy!
______________________________________________________________________
siedzieli razem na ławce ogladajac zachod slonca, ona wyciagnela papierosa, on wyrwał jej go z reki. Zapytala: Co ty robisz? Dbam o to żebyś dożyła ze mną starości- odpowiedział…
______________________________________________________________________
a dzisiaj to Ty się uśmiechnąłeś w moją stronę,a ja dumnie odwróciłam głowę.
______________________________________________________________________
I takie są skutki intensywnego myślenia o tobie... że idę po herbatę do lodówki
______________________________________________________________________
I właśnie takich momentów nienawidzę najbardziej... Nie odzywasz się do mnie, nie piszesz, nie dzwonisz. Bo po prostu Ci się nie chce. Za parę dni, lub chwil, zatęsknisz za tą naiwną Idiotką, która jest dla Ciebie zawsze dostępna i zawsze ma czas... Moim marzeniem jest chociaż raz nie odpisać Ci na wiadomość, niby takie błahe marzenie, a tak bardzo niewykonalne...
______________________________________________________________________
nienawidzę nadziei. nie mogę znieść tego uczucia i wewnętrznej myśli która mówi Ci ' a może jednak' . rozpierdala mnie od wewnątrz, nie potrafię jej z siebie wyrzucić. nie chcę już nią żyć, nie chcę kolejnego rozczarowania. wolę wiedzieć , że już nigdy nie wrócisz niż żyć z myślą , że kiedyś sobie o mnie przypomnisz.
______________________________________________________________________
“Szczerze mówiąc, jestem cholernie ciekawa czy Tobie na mnie zależy... Czy myślisz o mnie tak samo intensywnie jak ja o tobie i czy dla mnie w ogóle jest miejsce w twoim świecie?"
______________________________________________________________________
przeczytasz Jego imię w Internecie, w czyimś opisie czy notce. w jednej sekundzie żołądek wykonuje trylion obrotów, oddech ewidentnie przyśpiesza, a serce zaczyna bić niemożliwie głośno i szybko. nie możesz racjonalnie myśleć. mimowolnie usta zaczynają Ci drgać, a do oczu napływają nieskazitelne łzy. oszukuj się dalej, że o Nim zapomniałaś i nie żyjesz wspomnieniami jakie po sobie pozostawił.
______________________________________________________________________
“Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda.”
______________________________________________________________________
“popełniłam straszliwy błąd. naprawdę, ohydny. poznałam Ciebie. tak, niby nic. ale zawładnąłeś całym moim światem, bez mojego jakiegokolwiek pozwolenia. wtargnąłeś do mojego serca, pozwoliłeś mu się rozgrzać i coś do Ciebie poczuć, i odszedłeś, jak by nigdy nic. jak bym była zwykłym misiem, niepotrzebnym i bezużytecznym. może tam w serduchu masz jeszcze nasze słodkie wspomnienia.. chociaż wątpię, bo tacy bezczelni aroganccy durnie jak ty, nie są zdolni do pokochania drugiej osoby na tyle mocno, na ile mocno mi to obiecywałeś..”
______________________________________________________________________
może jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie za tydzień, nie za trzy miesiące, ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi. rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać. niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie. w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia. w końcu całe moje życie wróci do normy. podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły, serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać. wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda.
______________________________________________________________________
czasem trzeba bardzo długo iść żeby dojść do siebie...
______________________________________________________________________
“Czy wciąż byłam w nim zakochana? Chyba tak ale równocześnie zraniona, w jakimś sensie oszukana i zdradzona. Pragnęłam jego powrotu, a jednocześnie panicznie się tego bałam.”
______________________________________________________________________
“Mnie to już wszystko jedno czy ze sobą rozmawiamy, czy mówisz mi "cześć", czy na mnie patrzysz. Kiedyś mi jeszcze zależało, potem chciałam się przyjaźnić, żeby przynajmniej z mojej strony została zachowana jakaś kultura, ale teraz mam to gdzieś”
______________________________________________________________________
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły
______________________________________________________________________
I nagle uświadamiasz sobie, że On jest w tym wszystkim najważniejszy. Tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować mnie w czoło na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku.
______________________________________________________________________
Bo ona lubi wiedzieć, że jest potrzebna - że ktoś ją potrzebuje...Lubi widzieć uśmiech na twarzach innych... Lubi czasem usłyszeć: "Dobrze, że jesteś"...Lubi widzieć "ten blask w oku"...Lubi czuć "to coś"... lubi, gdy koło niej są ludzie, których kocha...Lubi przytulić się do bliskiej osoby i nie pytać o nic. Ot, tak, bo lubi.
______________________________________________________________________
A bliskość rozproszy nasz strach przed ciemnością...
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka: